Na samym początku ostrzegam Kochane! To jest post poradniczy, jednakże jeśli nie masz cierpliwości do swojego Szkraba, bądź jest mocno ruchliwy (typ ADHD;)), a Ty nie masz pewnej ręki – nie rób tego! Jednakże przebrnij przez ten post, może uda Ci się zerknąć jak obciąć grzywkę, która włazi do oczu, lub zerkniesz jaką fryzurę może mieć mały chłopczyk.
Uwielbiam robić wszystko co związane jest z włosami, dlatego podczas dziennych studiów, z zamiłowania podskoczyłam jeszcze na zaoczne fryzjerstwo. Szkoła była fajna i choć nie pracuje w zawodzie, moje umiejętności przydają się czasem w domu, gdy moja trójka dzieci (trzecie – Tatko, nie załapał się na zdjęciach) potrzebują wizyty pod kosiarką. Chłopaki boją się jeszcze maszynki, także pomału opiszę łatwy sposób strzyżenia chłopaków. Dodam, że niestety jeśli się na to zdecydujesz – masz mało czasu, dzieci nie lubią siedzieć długo na miejscu.
Nożyczki i akcesoria fryzjerskie można kupić nawet w Rossmanie! Raz kupione, przydają się na dłuższy czas.
Pierwszym błędem jaki popełniają rodzice podczas strzyżenia grzyweczki, jest obcięcie jej na tak zwany ‘garnek’. Bez urazy, ale można to zrobić lepiej! Nie zabieraj się za strzyżenie grzywki swojego dziecka (chyba, że to jest dziewczynka) jak na zdjęciu powyżej. Zerknij dwa/trzy zdjęcia w dół. Wystarczy, że zaczeszesz grzywkę swego synka do góry, pod kątem 90 stopni do głowy, zetniesz, a stopniowanie grzywki zrobi się automatycznie. I nie będzie to fryzura ‘na garnek’. Pamiętaj, aby ściąć tych włosków niewiele. Lepiej obciąć mniej, bo zawsze można czynność powtórzyć, niż później patrzeć na swoje dziecko i turlać się ze śmiechu.
Kolejna rzeczą jaką robię jest konturowanie. Zobaczysz na zdjęciach poniżej. Strzyżenie włosków nad uszami i na karku. Na karku robimy to w pożądany kształt, może to być trójkąt, owal, trapez, lub co każda mama chce ;)
Następnie włoski na całej głowie, które uważamy, że są za długie, wyczesujemy partiami pod kąt prosty od głowy i strzyżemy. Może brzmi skomplikowanie, ale zdjęcie poniżej rozjaśni Wam sytuację. Robimy to z tyłu (tył najlepiej podzielić na dwie partie), po bokach, i na górze głowy (dwie/trzy partie). Gdy to zrobimy fryzura będzie prawie gotowa.
Pamiętajmy, że zawsze staramy się skracać włoski w takiej samej długości.
Zostało nam jeszcze uczesanie małego modela, otrzepanie go z obciętych włosków (kąpiel tego dnia jest konieczna!!!)…
…i pokazanie mu jak pięknie wygląda w lusterku!
Takie rzeczy są bardzo ważne, jak spokój podczas strzyżenia, duża cierpliwość, pochwała, ogólnie chodzi o to, by nie zniechęcić dziecka, do kolejnej wizyty w małym fryzjerskim spa w zaciszu swojego domu :)
…i jeszcze pora na kolejnego klienta:
… i chłopaki gotowe na randkę! :)
Dajcie znać jak spróbujecie!
Czekam na Wasze historie! Robicie TO w domu? Czy wybieracie się do fryzjera i oddajecie pociechy w ręce profesjonalistów? :)