Close
Close

Brak produktów w koszyku.

Hybrydy – co kupić, żeby je robić?

Hybrydy – co kupić, żeby je robić?

[fb_button]

Czy pamiętasz jeszcze siebie oraz swoje mieszkanie, przed nadejściem dzieci? Ja nie. Mówią, że byłam bardzo chuda i zadbana. Po porodzie mimo, że mi tu i tam zwisało tłuszczyku, starałam się, by moja pielęgnacja nie sprowadziła się tylko do tego, by nade mną nie latały muchy. Oprócz codziennego prysznica, staram się szybko ułożyć włosy na suszarkę i nałożyć delikatny make up. To i tak zabiera mi bardzo dużo czasu. Dlatego inne czynności, które sprawiają bym nie wystraszyła środowiska wokół, muszą dawać długotrwały efekt. Zakładam sobie raz w miesiącu rzęsy, o których zapewne zrobię post w przyszłości, nakładam nową hybrydę raz na dwa tygodnie (o której teraz), i korzystam z dobrodziejstwa jakim jest depilacja woskiem. Rzęsy dają mi więcęj czasu co rano, bo oko jest już ‘zrobione’, hybryda trzyma się o wiele dłużej niż zwykły lakier, a wosk, wiadomo.

Pisałam kiedyś już o tym, jak nakładać hybrydy (tutaj). Dziś wymienię co jest potrzebne, i ile kosztuje.

 

DSC01282

Potrzebujesz chwili wolnego czasu (jeśli jesteś perfekcjonistką <czyli robisz wszystk0 skrupulatnie i nie koniecznie szybko> zmieścisz się w niecałej godzinie), a czas w naszej sytuacji, matek, jest droższy od pieniędzy. Oraz potrzebujesz:

-miejsca ustronnego do pracy, tak z dala od dzieci (wiem, że to niemożliwie, a jednak!)

-ręczniczka,

-patyczki/kopytko/radełko do odpychania skórek

-odtłuszczacz lub primer

-bazę, kolor i top. Moje ulubione marki to shellac, cdn i semilac,

-waciki,

-alkohol izoproylowy lub płyn do przemywania masy żelowej,

-pilniczki do nadania kształtu dla paznokci,

-bloczek do lekkiego zmatowienia płytki (nie jest to konieczność, ale paznokcie się dłużej trzymają),

-lampę UV lub LED, ja swoją UV wymieniłam na ledową, gdyż skraca bardzo czas zabiegu. Niestety jest o wiele droższa.

-energia. kto jak kto, ale my możemy ponarzekać na jej brak, po sprzątnięciu mieszkania/domu, ugotowaniu obiadu, zrobieniu prania, zmywarki, i to wszystko podczas pilnowania dzieci!

 

DSC01276

 

Wybór koloru też jest niezwykle ważnym elementem, ja jeśli wiem, że szykuje się wielkie wyjście (randka, etc) wybieram kolory eleganckie. Na co dzień wybieram jak najbardziej delikatne i cieliste, by nie było widać ewentualnych odprysków, i by można było je ponosić jak najdłużej. Mając małą ilość koloru możemy zastosować mały trik. Wystarczy kupić brokat (kosztuje około 2pln) i nałożyć go na bazę, przykryć topem i utwardzić. Czynność powtórzyć do pożądanego efektu. W ten sposób, niewielkim kosztem, mamy nowy, brokatowy kolor! :)

 

DSC01267

Ile to wszystko kosztuje?

I tu możecie złapać się za głowę, bo zestaw możecie skompletować za 120zł, a i nawet za 2-3 tysiące pln. Najbardziej optymalny zestaw, z trzema kolorami, możemy zdobyć za około 300zł. Oczywiście kupując wszystko przez internet, hurtownie kosmetyczne nie zawsze okazują się hurtowniami, przebicie ceny wynosi 100% od ceny internetowej. Ale też nie zawsze polecam kupowanie przez internet, zdarzył mi się jeden taki lakier hybrydowy, co nijak się płytki nie trzymał, podejrzewam, że był przechowywany/transportowany w złych warunkach (np na mrozie).

Najdroższa jest lampa, tą UV możemy kupić już od 60zł. Ledową pomieszaną z UV już za 150 (ja mam właśnie taką), a samą ledową od 600 do 1600pln. Później idą lakiery, renomowane marki np shellac, orly liczą sobie 70-80zł za lakier. Semilac już w internecie możemy zdobyć od 25pln. Tańszych lakierów nie polecam, niestety nie przełoży się to na trwałość paznokci. Reszta wszystkich wymienionych rzeczy to tak naprawdę duperele, jeśli chodzi o ceny. Patyczki do odsuwania skórek 2pln, płyny od 8zł. Teraz już wiecie na pewno, dlaczego hybryda w salonie to koszt oscylujący w okolicach 80zł. Aaaa i jeszcze trzeba zdjąć poprzednią hybrydę, by nałożyć nową, potrzebny jest aceton.

 

DSC01267

 

Wiem, że każdy lakier jest drogi, i obowiązuje nas rodzinny budżet, dlatego tylko raz w miesiącu pozwalam sobie na dokupienie jakiejś nowości. Stety niestety korzystam z internetu, raz się już nadziałam, ale w porównaniu do wszystkich zamówień i tak zaoszczędziłam. Zazwyczaj umawiam się z przyjaciółką, która też robi takie paznokcie i koszty przesyłki dzielimy na pół.

 

DSC01298

 

Chciałam jeszcze Wam pokazać paznokcie po zrobieniu, ale jak widzicie, nie udało się. Na sześć ujęć wyszło/ nie wyszło tylko to. Wpis nie jest sponsorowany. Po prostu poprzedni wpis o tym jak zrobić paznokcie hybrydowe bił rekordy popularności na blogu, a ten jest dopełnieniem poprzedniego:)

 

Spróbujecie? :)

 

 

Close