Jak samodzielne jest Twoje dziecko? Czy zastanawiałaś się kiedyś nad tym? Osobiście wspominam czasy, gdy sama byłam mała. Zdecydowanie więcej czasu spędzałam na świeżym powietrzu. Z rodzicami na powrót do domu byłam umówiona przed zachodem słońca.
Czas nie istniał, telefony komórkowe też były poza jakimkolwiek zasięgiem. Dziś jest całkowicie inaczej. Wszyscy żyjemy w biegu, często wyręczamy nasze dzieci, ponieważ tak jest szybciej, lepiej, wygodniej. A nie o to w tym wszystkim chodzi, prawda?
Wychowywanie dzieci nie jest prostą sprawą. Wychowujesz małego człowieka, który niebawem wkroczy w dorosłe życie. Potrzebujesz dać mu trochę przestrzeni, tak jak nasi rodzice kiedyś, gdy spędzaliśmy czas na osiedlowym trzepaku. Jeśli wciąż obawiasz się o swoje dziecko, szukaj złotego środka. Dziś przychodzę do Ciebie z fantastycznym pomysłem, na którym Ty i Twoje dziecko możecie skorzystać. Zostań do końca tego wpisu by się o tym dowiedzieć.
Wracając do naszej samodzielności. Uważam, by usamodzielnić dziecko przede wszystkim:
- Przestań je wyręczać – pamiętam gdy chłopcy chodzili do przedszkola – zdecydowanie szybciej było za nich zawiązać sznurówki w butach, jednakże takie działanie pozbawiało dziecko sprawczości – musiałam się zdobyć na wyżyny cierpliwości i to było na plus.
- Zaufaj mu – nie możesz chuchać i dmuchać na swoje dziecko, pozwól mu na samodzielne wyjście z domu, spacer z kolegami, przejażdżkę rowerem
- Daj mu przestrzeń i narzędzia – zostań do końca tego wpisu i zobacz jakie świetne narzędzie możesz wykorzystać w usamodzielnianiu się Twojego dziecka.
A teraz kilka pytań do Ciebie w związku z samodzielnością:
Czy Twoje dziecko robi samodzielnie zakupy? Czy Ty sama robisz wszystkie zakupy w Waszym domu? Co w przypadku gdy dziecko idzie do szkoły i chce sobie coś kupić na przerwie? Co w przypadku gdy gotujesz obiad, jesteś w samym środku pichcenia i nagle zabraknie Ci na przykład cebuli. Czy poprosisz swoje dziecko o samodzielne wyjście do sklepu? Czy raczej sama rzucisz wszystko i pojedziesz? Moi chłopcy pomagają mi w obowiązkach domowych i jednym z nich jest pomoc w zakupach. Gdy zabraknie mi pojedynczych rzeczy – proszę ich o pomoc. Spacerują do sklepu lub jadą do niego na rowerze. Często nie miałam przy sobie drobnych, a obawiałam się dać większy nominał (np 100zł), więc uznałam, że założenie konta moim dzieciom będzie idealnym rozwiązaniem.
Szczególnie, że żyjemy w czasach, gdzie wszędzie płaci się kartą. Oraz gdy płatności bezgotówkowe są bardziej bezpieczne – szczególnie w przypadku dzieci – nie muszą nosić przy sobie gotówki.
Stąd przychodzę do Ciebie z fantastycznym rozwiązaniem. Jeśli Twoje dziecko jest w podobnym wieku do moich synów, to najwyższa pora na konto w banku. Nie zwlekaj, tylko skorzystaj z fantastycznej opcji, w której możecie zgarnąć świetne kieszonkowe za założenie konta i spełnienie odpowiednich warunków.
Co potrzebujesz zrobić by odebrać nagrodę na start?
Odbierz swoje kieszonkowe w zamian za:
- założenie Konta Przekorzystnego z kartą debetową
- w ciągu 3 miesięcy zapłać kartą minimum 5 razy w każdym miesiącu
Odbierz kieszonkowe dla dziecka w zamian za:
- założenie dziecku pakiety PeoPay Kids (Konto Przekorzystne, konto oszczędnościowe Mój Skarb, kartę Mastercard PeoPay KIDS i aplikację PeoPay KIDS)
- ważne by dziecko zalogowało się do aplikacji i zapłaciło karta minimum 3 razy do 30 grudnia 2024
Aplikacja PeoPay Kids jest fantastyczna! Ty jako rodzic w swojej aplikacji będziesz mieć podgląd do wydatków dziecka! Idealnie!
Aby skorzystać z promocji potrzebujesz się pospieszyć! Kliknij i załóż Konto Przekorzystne dla siebie i swojego dziecka – by odebrać 450zł w promocji.
UWAGA! Promocja trwa do 14.11.2024 roku!
Na co wydacie swoje 450zł? Dajcie znać? ;)
Artykuł sponsorowany