piękne ramki mam od lamps &company (klik), które sprawiły, że wiem, że w naszym życiu jest magia. to jest jak nierealna opowieść. gdy to odkryłam, ryczałam w niebogłosy, moje ręce zaczęły się trząść, a ja wiedziałam, że coś wisi w powietrzu. to właśnie ta magia. te ciarki na plecach, ten wiatr, i to uczucie, że ktoś za tobą stoi, ty obracasz się a nikogo nie ma.
zabrałam to zdjęcie w starej beznadziejnej ramce, ze starego domu, w którymś kiedyś mieszkaliśmy. schowałam je do komody, nie chciałam by patrzyła jak śpię z mężem w sypialni, a później o niej zapomniałam. miałam kupić ramkę nową, ładniejszą. przeprowadzka sprawiła, że znów byłą w moich rękach. znów zamknęłam do szuflady. razem ze stosem starych zdjęć, które kocham.
któregoś dnia przyszły, te ramki. kurier. uwielbiam te wizyty i nowe rzeczy w domu. czekały na zdjęcia, miałam wywołać coś nowego. ale znów w ręce same mi weszły te stare zdjęcia, podczas wertowania dokumentów do nowej szafki w gabinecie. przypasowałam, wydawały się być idealne. no i jej zdjęcie, w tej starej obrzydliwej ramce. nie dam rady go wyjąć, nożyczki, śrubokręty, w końcu nóż sprawia, że stara płyta daje się wyjąć razem ze zdjęciem. jest przyklejone, odrywam, widzę, że jest coś napisane, więc odrywam ostrożniej, czytam i wyję do księżyca, nie zapominam, pamiętam. czuję, że to ta magia.te ciarki na plecach, ten wiatr, i to uczucie, że ktoś za tobą stoi, ty obracasz się a nikogo nie ma.
kawałek pokoiku Bubka widać, na razie kawałek, bo planów mam wiele, chciałabym wszystko na raz, ale się nie da… malutkimi kroczkami zapełnimy pokoik.
Ramki – Lamps & Company – TU
Półeczki – Silly U ze sklepu planetadziecka.pl – TU
dywan – TU