Close
Close

Brak produktów w koszyku.

Moje ulubione kosmetyki, bez których nie wyobrażam sobie życia

Moje ulubione kosmetyki, bez których nie wyobrażam sobie życia

Mam kilka takich perełek, wśród swoich ulubionych kosmetyków do makijażu, ciała, bez których nie wyobrażam sobie życia. To będzie wpis, w którym opiszę Ci moje top of the top, oraz przemycę też ulubione zapachy. Wszystko zawsze kupuję w jednym miejscu stacjonarnie lub zamawiam przez internet. Oczywiście gdy tylko się skończą.

Kosmetyki przeze mnie są wypróbowane i używane od lat. Stawiam zawsze na jakość, trwałość, wygodę, piękne opakowania i przepiękne zapachy. Tak już mam, że lubię otaczać się rzeczami, które są piękne i pasują do mojej estetyki.

 

 

Na pierwszy ogień idą produkty do makijażu. Makijaż wykonuję codziennie. Bez względu na to co robię danego dnia. Jednego dnia będzie to lżejszy makijaż, w razie wieczornego wyjścia mocniejszy. Najważniejsze jest w tym wszystkim by co wieczór dokładnie oczyścić skórę. Makijaż tak jak i demakijaż to podstawa. Nie ważne jak zmęczona wracałabym do domu, muszę zrobić demakijaż z należytą starannością, by zapobiec wypryskom i by odpowiednio zadbać o swoją skórę.

 

Podkład Estee Louder Double Wear jest moim faworytem od lat. Bardzo dobrze kryje – ukryje nawet najbardziej widoczne niedoskonałości skóry, super się rozprowadza, ma aksamitną konsystencję. Każdy kto spróbował tego podkładu, nie wróci już do innego.

Jeśli chcę uzyskać mocniejsze krycie na skórze nakładam go za pomocą lekko wilgotnej gąbeczki do makijażu po prostu więcej. Jeśli maluje się na codzień wystarczy odrobina.

Jest bardzo wydajny i pozostawia na skórze matowo – jedwabne wykończenie.

Zimą używam odcienia: 1W1 BONE, a latem: 2W1 SAND. O odcień ciemniejszego, ze względu na to, że moja skóra na ciele bardzo szybko chłonie promienie słoneczne i potrzebuje podkładu bardziej dopasowanego do ciała.

 

 

A zanim użyje podkładu, to nakładam na świeżo umytą, suchą twarz:

 

Witaminowa baza Bobbi Brown

Po nałożeniu bazy skóra jest wygładzona, przepięknie pachnie. Czuję od mojej cery witalność i pełne nawilżenie. Podkład rozprowadza się łatwiej i malowanie się jest czystą przyjemnością.

Nałożenie podkładu na wysuszoną skórę mogłoby sprawić, że osiągniemy efekt maski. A nałożenie podkładu, po którym nasza cera jest nawilżona, sprawia, że twarz jak i cały makijaż będzie wyglądał zdrowo i promiennie.

Dwa w jednym: baza pod podkład, jak i mega witaminowa dawka nawilżenia dla naszej skóry. Bardzo lubię ten produkt i używam go s przyjemnością.

 

 

Gdy mam na twarzy bazę i podkład, i zależy mi na matowym wykończeniu, to nakładam delikatnie pędzlem:

 

Puder Laura Mercier

Puder fiksujący zapewniający matowe wykończenie. Kiedyś otrzymałam go w prezencie i od tamtej pory nie wyobrażam sobie innego produktu do wykończenia mojego makijażu.

Konsystencja pudru jest bardzo lekka, zapewnia matowe wykończenie cery do 16 godzin. Nie zapycha porów. Nadaje się do każdej cery. Nie obciąża makijażu i pozwala skórze oddychać.

Zawsze zmagałam się z tym, że pod koniec dnia moja cera błyszczała. Odkąd używam połączenia tych trzech produktów, zdołałam to wyeliminować.

 

 

 

Ulubione kosmetyki do ciała:

 Pianka do mycia ciała Rituals

Od pewnego czasu nie kupuję żelu pod prysznic, korzystam właśnie z tej pianki.

Nakładam niewielką ilość na dłonie i widzę jak objętość jej się powiększa. Jest bardzo wydajna i ma przepiękny obłędny zapach, który utrzymuje się długo na całym ciele. To jest uzależniające!

 

 

 

 

 

Po umyciu ciała dobrze jest jeszcze dodatkowo nawilżyć skórę:

Balsam do ciała Rituals

Balsam do ciała z tej samej serii co pianka. Przepięknie pachnie, idealnie nawilża skórę, nie pozostawiając na niej tłustego filmu. Szybko się wchłania i pozostawia ją miękką i nawilżoną.

Pudełko jest wielkie, balsam jest wydajny i wystarcza na bardzo długo.

 

 

 

 

 

 

Gdy przyda się złuszczenie:

 Body Scrub Rituals

Peeling do ciała, oczywiście tej samej marki, ze względu na obłędny zapach.

Raz w tygodniu staram się peelingować całe ciało, z szczególnym naciskiem na uda i pośladki, wykonuje wtedy okrężne ruchy, by rozmasować ciało dokładnie i zapobiec cellulitowi.

Po peelingu skóra pozostaje błyszcząca, a to ze względu na olejek znajdujący się w scrubie. Często przed wielkimi wyjściami również korzystam z tego peelingu, by mieć piękne nogi. A takie błyszczące wydają się znacznie szczuplejsze!

 

 

 

Ulubiony zapach:

 

Michael Kors Wonderlust

Uwielbiam podróżować, a ten nowy zapach od Korsa inspirowany jest podróżą właśnie. Zapach jest obłędny! Codziennie rano sprawia mi tyle radości, a w ciągu dnia jest dla mnie nie wyczuwalny. Ponoć z idealnie dobranymi perfumami właśnie tak jest.

Ostatnio znajomy mi powiedział, że przepięknie pachnę, on nie wie czym, ale żebym się tego trzymała, bo bardzo mi pasują.

 

 

 

 

Pielęgnacja na noc:

 

Estee Lauder Advanced Night Repair

Myślę, że dla osób interesujących się tematem kosmetyków, tego przedstawiać nie trzeba.

Jest to bardzo wydajne serum, stosowane na noc. Buteleczka wystarcza na bardzo długi czas, wystarczy kilka kropel nanieść na opuszki palców i rozprowadzić po całej twarzy.

Kosmetyk nadaje się do wszystkich rodzajów skóry, nawet tych wrażliwych. Regeneruje, nawilża, rozjaśnia skórę, naprawia ją. Pomaga w produkcji kolagenu i odnowy komórek.

 

 

Kosmetyk na tak zwane “wielkie wyjścia”:

Rozświetlacz MAC

Dedykowany jest by stosować go na policzki. Ja przed wielkimi wyjściami stosuje go na kości policzkowe, na powieki, oraz na obojczyki.

Jeden kosmetyk a tyle zastosowań. Słyszałam od przyjaciółek, że również delikatnie pędzlem rozprowadzają go na nogach. Przepięknie metalicznie się mieni, odbijając światło i nadając skórze blask.

Panuje teraz moda na świetliste/rozświetlone makijaże. Idealnie się do tego sprawdzi!

 

Większość kosmetyków, które tutaj polecałam otrzymałam w prezencie od moich przyjaciółek, od tamtej pory, gdy tylko się kończą niezwłocznie zamawiam. Zainstalowałam sobie aplikację Douglas. Lub wybieram się stacjonarnie.

By przejść do strony kosmetyku wystarczy, że klikniesz w jego nazwę w tym wpisie.

Według mnie są to kosmetykowe hity, których nie może u Ciebie zabraknąć. Mam nadzieję, że będzie Ci dane się o tym przekonać :)

 

Close