Wyprawka szkolna to temat, który mocno absorbuje rodziców. Mamy sierpień, więc już najwyższa pora na skompletowanie wyprawki. Nasz Kubusio, przez którego powstał ten blog, idzie właśnie do pierwszej klasy. Ten cały czas minął mi jak mrugnięcie okiem. Wydaje mi się, że to wczoraj założyłam bloga, dwa miesiące po narodzinach Kubusia. Tymczasem on już idzie do szkoły… Za mną masa podjętych decyzji, jaką szkołę wybrać, prywatną, czy publiczną, gdzie, na jakie zajęcia dodatkowe zapisać dziecko i tak dalej. Domyślam się, że każdy rodzic jest już po burzy mózgów i ma za sobą masę podjętych decyzji.
Dla jednych teraz najprzyjemniejsze, zakupy, a dla drugich stres – czy aby na pewno wszystko zostało skompletowane. Podam Wam listę, jaką my mamy by pójść do szkoły, oraz pokażę Wam wszystkie zakupione rzeczy do tej pory. Co najciekawsze, wszystkie udało mi się zakupić w jednym miejscu i za jednym razem. Super, prawda?
Potrzebne rzeczy dla pierwszoklasisty:
- w piórniku: ołówki, gumka do ścierania, temperówka, kredki ołówkowe, linijka, nożyczki, klej, mazaki, cienkopisy, długopis
- przybory plastyczne: pędzle, kredki świecowe, pastele, plastelina, farby plakatowe, blok techniczny i rysunkowy, teczki papierowe A4, bibuła
- zeszyty: 16 kartkowy w trzy linie, 16 kartkowy w kratkę, zeszyt do nut, zeszyty 60 kartkowe w kratkę, brudnopis, zeszyt do nut
- plecak, piórnik,
Zacznijmy od plecaka:
Jest to pierwszy w życiu plecak małego człowieka, który będzie tak ciężki. Nasz pierwszoklasista ma tylko 7 lat, dlatego powinnyśmy zadbać by był to solidny, oraz zdrowy dla kręgosłupa naszego dziecka plecak. Plecak, który wybraliśmy posiada:
- specjalny system kanałów wentylacyjnych
- ergonomiczne i profilowane plecy
- panel stabilizujący i chroniący odcinek lędźwiowy
- szerokie i miękkie szelki z możliwością regulacji
- wzmocniony i stabilizujący spód
- dodatkowo: wygodna rączka, komora główna z praktycznymi przegrodami, materiał wodoodporny, dwie kieszenie zewnętrzne zamykane na suwak, oraz dodatkowe kieszenie boczne
Brzmi jak drogi plecak? Prawda? Jednakże ten plecak, a raczej tornister, złowiłam w Biedronce! Wyobraźcie sobie, że kosztował całe 49zł! Więcej na temat tego plecaka poczytacie na stronie www.zdrowyplecak.pl(KLIKNIJ), radzę szybko pędzić zanim go wykupią :D
Dodatkowo kupiliśmy potrzebne elementy do wyprawki, zeszyty, farby, pastele, również wszystko w Biedronce.
Na brudnopis Kubusio wybrał sobie taki notes, z brokatową okładką, który ma nawet rączki! I w środku świetne zatopione gwiazdki i koraliki! Czy to jakiś kosmita? :D Też kupiony w Biedronce.
Długopisy wymazywalne rownież z motywem przewodnim kosmosu. Oczywiście jak na wielbiciela kosmosu przystało. Zobaczcie tylko jaką ma tapetę w pokoiku. Dosłownie wszystko musi być z tym kosmicznym motywem.
Farby i kredki? Tylko z motywem Lewandowskiego. Przecież każdy mały chłopiec chce tak szybko biegać i kopać w piłkę jak ten znany piłkarz.
Jak widzicie uzbierało się tego trochę. Sama nie mogłam się oprzeć tym wszystkim kolorowym zeszytom, kredkom, flamastrom, pisakom! Zaliczyłam mentalny powrót do dzieciństwa, szczególnie, że nie było takie kolorowe. Mój pierwszy różowy plecak nie miał w sobie tylu rozmaitości. Kolorowe okładki, czy te cienkopisy, długopisy, piórka kulkowe marki Pentel. Chyba zabiorę Kubusiowi z jedno ;)
Nasze dzieci naprawdę mają super czasy nieprawdaż? Te wszystkie rozmaitości jak wspomniałam wyżej kupiłam w jednym miejscu, wszystkie produkty są obecnie dostępne w sieci sklepów Biedronka. Możecie cały asortyment sklepu zobaczyć TUTAJ: www.biedronka.pl/szkoła
I cała oferta nadaje się nie tylko dla pierwszoklasistów! Ale również dla dzieci do 12 roku życia! Wszystko jest starannie wyselekcjonowane, bardzo wysokiej jakości, i co najważniejsze: wszystko w dobrej cenie. Zaskakująco dobrej! Jak Wam pokazałam na przykładzie tornistra. Ceny zeszytów zaczynają się od 0,39groszy, pastele 6,49, czy farby akwarelowe od 3,99. Wszystko w pięknych kolorach i super motywach przewodnich. Pamiętajcie by zajrzeć na stronę:
www.biedronka.pl/szkoła
Oraz zostawiam Was ze zdjęciami naszych zakupów, i zdjęciami szczęśliwego chłopczyka. Kuba bardzo stresuje się na myśl o tym, że pójdzie do szkoły i zostawi swoje przedszkole, do którego chodził tyle lat. Kompletowanie wyprawki razem z mamą znacznie poprawiło mu humor :)
<IMG