Close
Close

Brak produktów w koszyku.

Tema na dziś: kobiece ciało, BRZUCH

Tema na dziś: kobiece ciało, BRZUCH

Ostatnio na instastories dziewczyny zobaczyły mnie nie w formie, miałam tego dnia dosyć większy brzuch niż zazwyczaj i posypały się gratulacje. Byłam zdziwiona tym faktem, bo nigdy nie przyszłoby mi do głowy składać gratulacji z powodu ciąży osobie, której stanu nie jestem pewna. Pytania o ciąże również nie są na miejscu. Ktoś może być przed okresem, czuć się gorzej, więcej zjeść, mieć rozstęp mięśnia (rozstęp kresy białej po ciąży), jest masa rzeczy, które wpływają na wydęty brzuch.

Niestety nie zawsze obowiązuje solidarność jajników, czasem znajdzie się zwykła ludzka uszczypliwość. Zobaczcie zdjęcie główne tego wpisu:

Obydwa zdjęcia dzieli 5 sekund. Pisałam o tym na instagramie, że mój brzuch może w serialach grać, ale też chcę przenieść ten post instagramowy i jego przekaz na wpis na blogu. Post na instagramie @buuba_pl skomentowało mnóstwo dziewczyn, które mają taki sam problem. Nie spodziewałam się aż takiego zaangażowania. Wygląda na to, że większość z Was boryka się z problemem wystającego brzucha i w dodatku jesteście przykro traktowane przez najbliższe otoczenie.

Historii dostałam od Was masę, że dwa dni po porodzie wytykano Wam gruby brzuch. Że w ciąży nikt Was nie przepuścił przed kolejkę, ale jak już więcej zjadłyście to znaleźli się uprzejmi. Przytyki ze strony rodziny i najbliższych są smutne i niesmaczne. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym komukolwiek zwrócić uwagę, to naprawdę przykre.

Napisałam w poście dlaczego nie powinniśmy składać gratulacji widząc osoby z większym brzuszkiem, nie wiedząc dokładnie czy dana osoba jest w ciąży czy nie:

  • po pierwsze jest to wciskanie nosa w nie swoje sprawy, oraz przekraczanie granic,
  • możemy urazić daną osobę,
  • być może ta osoba stara się o dziecko od dłuższego czasu i taki komentarz sprawiłby jej przykrość
  • byłam kiedyś świadkiem takiej sytuacji, gdy ktoś gratulował kobiecie ciąży, a ona właśnie straciła ciąże w 6 miesiącu i został jej jeszcze wypukły brzuch, to było coś okropnego.

Kobiece ciało jest zmienne. Jednego dnia mamy piękną cerę, drugiego myślimy czy nie wrócił nam młodzieńczy trądzik. Jednego dnia mamy piękną pupę, a drugiego ze względu na zatrzymującą się wodę, mamy widoczny cellulit. Jednego dnia czujemy się wspaniale z własnym odbiciem w lustrze, a drugiego dnia możemy nie wychodzić spod kołdry. Z rana możemy się zbudzić z pięknym płaskim brzuchem, a zaraz przed okresem wyglądamy jak byśmy były w ciąży. Wiele kobiet ma uwydatniony brzuch tylko przed okresem, a wiele cały czas. Dlaczego? Ogromnym problemem jest rozstęp kresy białej. Podczas ciąży pękają nam mięśnie na brzuchu doprowadzając do przepukliny, niektóre z Was borykające się z tym problemem decydują się na operację, inne nie. Jest to naprawdę trudna sprawa, a w dodatku jeszcze gdy słyszymy gratulację, przykre myśli wracają jak boomerang.

Kiedyś na ten temat powstał wpis na blogu, odnalazłam go, jest z 2015 roku! Żeby przeczytać ten wpis, kliknij TUTAJ. To wpis o tym, że wiele z nas zauważyło, że po ciąży mimo treningów i diety nadal mamy wystający brzuch.

Mam nadzieję, że wpis pomoże niektórym osobom, i zastanowią się one 10 razy czy nie lepiej nic nie powiedzieć, niżeli palnąć jakąś głupotę :)

Close