Szczerość w każdym dobrym związku to podstawa. Jednak należy pamiętać, że relacja rodzica i dziecka to wyjątkowy twór, o który trzeba troszczyć się z rozwagą. To TY dbasz o psychikę swojego malucha. Słowa, które wypowiadasz, mogą dotknąć dziecko na długi czas. Może nawet na zawsze. Nie buduj niepotrzebnych kompleksów!
Tych pięciu rzeczy NIGDY NIE MÓW dziecku, choćbyś nawet czasami tak się czuła czy myślała.
NIE MOŻESZ BYĆ TAKI JAK TWÓJ BRAT/ TWOJA SIOSTRA?!
Jeżeli wydaje Ci się, że tymi słowami motywujesz dziecko do działania – grubo się mylisz. Nic bardziej nie podcina skrzydeł niż porównywanie do kogoś innego. Jeśli w dodatku jest to rodzeństwo, psujesz ich cenną relację i podkładasz fundament pod budowę niezdrowej rywalizacji. Staraj się sprawiedliwie rozdawać pochwały i przygany. Nigdy nie porównuj swoich dzieci, bo w tym układzie krzywdzisz wszystkich.
PRZESTAŃ PŁAKAĆ!
Dziecko płaczem wyraża emocje. Łzami ukazuje tak podstawowe uczucia jak strach, gniew, smutek, bezsilność. Wiem, wiem… Najchętniej nie dopuściłabyś do tego, aby w ogóle je czuł, ale to nie jest możliwe. Dziecko to człowiek, który ma prawo przeżywać rzeczywistość w pełni – również jej „ciemną” stronę. Niestety tłumienie i zakazywanie wyrażania uczuć tutaj nie pomoże. Dziecko zamiast poczuć się lepiej, będzie nauczone, że okazywanie swoich emocji to błąd czy wstydliwa przypadłość. Naucz malucha akceptować otaczający świat i rozpoznawać uczucia. Nie zakazuj mu ich wyrażać.
TYLKO TY MNIE ROZUMIESZ, NA CIEBIE MOGĘ LICZYĆ
To zdanie wydaje się nieść pozytywny przekaz. Dokładnie… Wydaje się. Dlaczego? To ty masz być powiernikiem swojego dziecka. Ty masz słuchać jego problemów, całować skaleczone kolano i kiwać ze zrozumieniem głową. Nie obarczaj pociechy odpowiedzialnością za problemy dorosłego. Nawet jeśli tobie to pomaga, a dziecko słucha uważnie i mówi, że cię rozumie. MAMO! To nie dla świata, ale właśnie dla niego masz być ostoją, niezachwianą opoką, do której może się zwrócić. Pamiętaj.
IDŹ SOBIE, NIE LUBIĘ CIĘ
Czasami rzeczywistość nas przerasta. Mamy niezapłacone rachunki, pokłóciłyśmy się z sąsiadką, a nasza pociecha drze się na całą ulicę, że chce loda. Ech… Chcemy wykrzyczeć całemu światu, nawet naszemu skarbowi – dziecku, że mamy wszystkiego DOSYĆ! Słowa „nie lubię cię” zazwyczaj padają w afekcie, jednak i tak mocno krzywdzą delikatną dziecięcą psychikę. Nie wypowiadaj ich! Nigdy! Jesteś ponadto – nie możesz dać wyprowadzić się z równowagi. Dziecko, które czuje się nielubiane, a w konsekwencji NIEKOCHANE, może stać się agresywne albo zamknięte w sobie. Przede wszystkim – nieszczęśliwe. Więc – proszę cię – nie używaj tych bolesnych słów.
I TAK TEGO NIE ZROZUMIESZ
Zbywanie dziecka to poważny błąd. Jeżeli uważasz, że tematyka, która go interesuje jest ponad jego możliwości poznawcze to postaraj się wytłumaczyć wszystko „jego językiem”. Wciel się w psychikę synka lub córki. Dasz radę! Nie idź drogą na skróty. Najszczęśliwsze dzieci to takie, które czują, że mogą porozmawiać z mamą o wszystkim. Komunikacja to klucz do zdrowej i pięknej relacji.