Czuję już te Święta na plecach, czuję ich oddech, czuję to w bicepsach po myciu okien i odkurzaniu dywanów, oraz wałkowania ciasta na pierniczki… Każda z Was zapewne czuję podobnie, ale wróć! Przecież tak nie powinno być!
Nie chcę by obraz świąt w każdym polskim domu, widziany szczególnie oczyma dzieci, był taki, jak mama ociera pot z czoła, biega ze szmatą, a garnki kipią, bo przy nich stoi tylko ona.
Rodzina nie bez przyczyny składa się z kilku osób i każdego możesz zaprzęgnąć do pracy, nie wiesz jak ich przekonać? Na pewno nie korzystaj z tych wskazówek:
- Przekupstwo. Kochanie, jak posprzątasz ze stołu w kuchni to zrobię Ci masaż… Powiedziała żona do męża. Taaaak, a wieczorem ze zmęczenia, po wytarciu ostatniego kurzu, po północy z parapetu, chrapie, aż ślina po brodzie cieknie. Jak będziesz tak robić, to kolejny raz on się nie skusi na takie przekupstwa. Są jeszcze dzieci, je możesz przekupić słodkościami, lub powiedzieć, że szepniesz słówko Mikołajowi, żeby wrzucił pod choinkę to co im się marzy. Niestety nie zapanujesz nad tym. Później te małe szkraby będą chciały robić wszystko, w zamian za coś. A to nie służy, ani Tobie, ani im, ani Twojej rodzinie.
- Straszenie. Zrób to i to, bo Mikołaj przyniesie ci rózgę pod choinkę! Sama pomyśl jak byś się poczuła w takiej sytuacji. Na pewno nie chciałoby ci się po takich słowach pomagać mamie. Twoja broda zaczęłaby drżeć, a łzy same napłynęły by do oczu.
- Błaganie. Możesz jeszcze błagalnym tonem poprosić wszystkich o pomoc, ale na moje małe Bubki to nie działa. W sumie na mało kogo z rodziny to działa, jak matka sobie dała radę do tej pory, to i da nadal ;)
Na pewno wiesz, że te trzy punkty to coś w stylu ‘tonący brzytwy się chwyta’. Wcale nie pomogą, a odniosą odwrotny skutek.
Aby zachęcić moich chłopaków do pomocy, uknułam sprytny plan. Uwielbiają oni bajki Disneya i trochę się głowiłam co by tu zrobić, myśl wpadła szybciej do głowy niż mogłoby się wydawać! Upieczemy pierniczki w kształcie głównego bohatera.
Lwia Straż to serial Disneya, który opiera się na podstawie pełnometrażowego filmu Król Lew (pamiętasz z dzieciństwa?:)).
Kion – główny bohater serialu to syn Simby i Nali, jest przywódcą Lwie Straży i razem z przyjaciółmi strzeże Lwiej Ziemi. Serial porywa dzieci muzyką i super historiami.
Dodatkowo na fanpage Disneya jest konkurs! Do wygrania są zabawki bohaterów z Disney!!!
Kliknij TUTAJ (klikklik) aby poznać szczegóły i wziąć udział w konkursie!
A teraz zobacz, jakie nam wyszły wypieki, aż żal było schrupać! (dotrwaj do końca! na końcu pod efektem finalnym przepis na te cuda!)
Przepis na jasne ciasteczka (buźki lewków):
200g mąki
120g masła
1 jajko
3 łyżki cukru pudru
Wszystko ugniatamy na gładką masę, całość wałkujemy, wykrawamy foremkami serduszka i pieczemy 180 stopni, przez około 15 minut (nie więcej, bo nasze Lwy będą opalone;))
Przepis na ciemne ciasteczka, pierniczki – możesz albo kupić gotową masę, np w ikei, albo skorzystać z tego przepisu:
500g mąki
120g masła
200g cukru pudru
200g płynnego miodu
1 jajko
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżeczki przyprawy do pierniczków
Wszystkie składniki wyrabiamy, wałkujemy, wykrawamy coś na kształt kwiatuszka, i pieczemy 10 minut w temperaturze 180stopni.
Tak jak widać na zdjęciu serduszka zostały przyklejone do kwiatuszków, do góry nogami, przyklejałam je na lukier. Uszka również zrobiłam z lukru w pisaku, a oczka i noski (również przykleiłam na lukier) z czekoladowej posypki cukrowej. I gotowe!
A jak chłopaki się cieszyli, że zrobili to sami! I na kształt Kiona z bajki!
Smacznego i dajcie znać jak Wasze świąteczne wypieki :)