Rodzicielstwo jest jak wyzwanie, kryje w sobie mnóstwo zakamarków. Zawsze twierdziłam, że matka powinna siękierować swoim instynktem, a nie radami dobrych cioć. I dlatego mój Pierworodny urodzony 30 kwietnia, już po majówce w duże upały leżał bez czapeczki. “Czapeczkę” to i każdy by radził nakładać nawet na czterdzieści pięć stopni upału. Są też takie rady, jeśli których posłuchamy, będą miały negatywny wpływ na nasze dziecko w przyszłości….
1. Rada nr 1 – nie noś dziecka bo się przyzwyczai… – Nasze dziecko się nie przyzwyczai do noszenia, ponieważ jest już przyzwyczajone. Przyzwyczaiło się do tego już w łonie matki – do lekkiego kołysania, które wówczas odczuwa podczas noszenia. Idąc tropem Cioci Dobrej Rady zaraz powie Ci ona, że dziecko nie nauczy się w porę raczkować, chodzić, bo jest non stop noszone. Ale gdy dziecko zostawimy całemu światu i samo będzie musiało poradzić sobie z niebezpieczeństwami (przeszkodami) na pewno zajmie mu to więcej czasu, niż dziecku, które wie, że gdy się przewróci, będzie mogło liczyć na swoją mamę, która w niebezpiecznej sytuacji weźmie go na ręce.
2. Rada nr 2 – niech zasypia samo! Popłacze, popłacze i na pewno zaśnie… – może trudno w to uwierzyć, ale dzieci, które są pozostawiane same sobie częściej chorują.. Dziecko pozostawione samo sobie, które płacze, czuje się niebezpiecznie i potrzebuje bliskości matki, którą miało przez 9miesięcy ciąży. Uczucie niebezpieczeństwa wywoływane jest przez kortyzol, hormon który jest wytwarzany w sytuacjach stresowych. I gdy organizm maleństwa produkuje ten hormon, to nie ma już czasu ani siły produkować przeciwciał, które są odpowiedzialne za odporność organizmu.
3. Rada nr 3 – popłacze i przestanie, nie pomagaj mu, nie szkoduj go, bo zostanie mazgajem! – płaczące dzieco pozostawione samo sobie szybko nauczy się, że płakać nie warto, bo nie przynosi to skutku/pomocy. Takie przekonanie będzie towarzyszyło mu już całe życie. Nikt przez całe życie nie będzie miał chęci nieść mu pomoc, świat będzie zły, będzie przepełniony wrogością, a myśli depresyjne będą częściej szły obok przez dalsze życie, niż poczucie szczęścia. Dzieci pozostawione same sobie również te uczucie ‘zajadają’ kciukiem, lub kiwaniem się.
Każda z nas rodząc dziecko powinna się kierować swoją intuicją, a nie Ciocią Dobra Rada!!!
Papciuszki wąsate – Klik, Jeździk krówka – Klik, Plecaczek – Klik
Plecaczek i jeździk mamy ze sklepu Bubulinka. Jest to bardzo prężnie rozwijający się sklep, gdzie jego twórczyni – Mama, prowadzi również bloga dziecięcego(klik).
Wynegocjowałam u niej również dla Was coś:
Trzy prezenty od Djeco, Ten(klik), TEN i TEN. Wejdźcie, kliknijcie i zobaczcie, który Wam najbardziej pasuje, i zostawcie info w komenatrzu. Kolejno wesprzyj sposnora (TU), oraz nas (TU) i udostępnij wpis publicznie z dopiskiem Uwaga konkurs! Konkurs będzie trwał do 15 sierpnia, a zwycięzców ogłosimy tu, dzień później :)
Jeśli masz chęć możesz również dopisać złote rady jakie podpowiadały Ci Ciocie Dobra Rada! ;) – będę miała materiał do kolejnego wpisu :D Powodzenia!
EDIT: Wyniki konkursu:
puzzle Croc-nut – Monika Antoniak,
zestaw artystyczny ze zwierzątkami – Magdalena Anastazja,
puzzle cyrk – Agnieszka Sanigórska.
Gratki dziewczyny! Poproszę o adres na kontakt@buuba.pl :)