Close
Close

Brak produktów w koszyku.

Jak ONA całkowicie zmieniła moje życie?

Jak ONA całkowicie zmieniła moje życie?

Jak ONA zmieniła całkowicie moje życie? Czy istnieje coś takiego, co sprawi, że nasze życie odmieni się o 180 stopni? Czy to może być po prostu zwykła rzecz? A może ta rzecz właśnie powinna być niezwykła?

Powiem tyle, że jest ogólnodostępna, jak nie stacjonarnie, to przez internet też przyślą i nie wyobrażam sobie bez niej życia. Wszystko stało się szybsze, prostsze i łatwiejsze. Ja jestem bardziej wypoczęta i szczęśliwa, a co za tym idzie chłopaki również.

A o czym piszę? Jestem dumną właścicielką suszarki, na którą wiele z Was nie może sobie pozwolić, z jednego głównego powodu i wielu mniejszych. Ten główny powód to – BRAK MIEJSCA w domu na to cudo. We wpisie znajdę u Was miejsce dla owej suszarki. Kolejnymi mniejszymi powodami, jest stado mitów, które obalam, i które głównie wypowiadają osoby nie mające suszarki.

Niestety denerwuje się tym, gdy ktoś nie ma doświadczenia w danej dziedzinie i wypowiada się na ten temat. Ja akurat użytkuje suszarkę już bardzo długo i mogę bardzo dużo napisać na jej temat. Zapytałam również przyjaciółki co ją nurtuje i powstrzymuje przed wyborem suszarki. Niektóre z pytań były najczęściej zadawanymi pytaniami również przez Was, a niektóre nieco mnie zdziwiły. Zaczynamy suszarkowy wpis! A może wpis o tym jak zmieniło się moje życie? ;)

 

 

Gdzie znaleźć miejsce na suszarkę?

To pytanie jest najczęściej stawianym pytaniem przez Was. Wiele z Was mieszka w bloku i nie ma miejsca na pralnię czy suszarnie, czy chociażby garderobę. Otóż moje drogie – ja mieszkam w 170 metrowym domu. Mam i garderobę, w której nie postawię pralki i suszarki chociażbym chciała, bo moja miłość do butów i ubrań jest bardzo duża i potrzebuje tam jak najwięcej miejsca na owe przyjemności. Mam i również pralnię – niestety tam jest bardzo mało miejsca również. Gdyż w projekcie domu była to po prostu kotłownia. Piec nadal tam stoi, a raczej wisi na ścianie, zasobnik na wodę zajmuje bardzo sporo miejsca, tak jak i pompa ze studni głębinowej. Także miejsca na pralkę i suszarkę jest bardzo mało. Dodatkowo spieszę się tam z remontem jak żółw na pustynię, stąd zdjęcia w naszej codziennej aranżacji.

Aaaaale jest na to sposób! Mając tyle samo miejsca co Wy na suszarkę (czytaj mało albo wcale) można postawić jedno urządzenie na drugie!

Czyli stawiamy suszarkę na pralkę. I problem rozwiązany! Tak jak byśmy mieli pralkę, tylko dwa razy wyższą :D. Niestety, (a może stety?), tu padło kolejne pytanie:

To niebezpieczne, a co jeśli konstrukcja się przewróci?

Po pierwsze nie ma takiej opcji, po drugie – jeśli czujemy się niebezpiecznie możemy zakupić takie CUDO – zestaw łączący do suszarki (klik), wówczas mamy pewność, że nic naszym urządzeniom, ani nam się nie stanie. Właśnie w takiej konfiguracji sprzęty stoją u nas w pralni. Dodatkowo spełnia to funkcję półki, co bardzo ułatwia wyjmowanie suchego prania z suszarki – jak widać na poniższym zdjęciu!

Także mamy już miejsce na nasz wymarzony sprzęt. Stoi, a do głowy przychodzi masa kolejnych pytań:

Czy suszarka niszczy ubrania?

To jest kolejny mit, który należy obalić! Nie mam pojęcia kto to wymyślił, ale po tak długim czasie użytkowania suszarki wiem, że ona nie niszczy ubrań! Nic im nie jest, nie zniknęły, nie mają dziur, nie skurczyły się. Nie wiem skąd to przekonanie i kto je wymyślił.

Model Electrolux PerfectCare 800 z pompą ciepła ma specjalny system o nazwie DelicateCare, który ma za zadanie ochronić nasze tkaniny. System dostosowuje temperaturę suszenia oraz ruchy bębna tak, by nie uszkodzić tkanin i jednocześnie zachować ich jakość. Suszarka wysuszy nam bez uszkodzeń nawet wodoodporne ubrania, a jedwab nie straci swojego kształtu! Zapoznaj się z tą stroną, by się o tym przekonać! (kliknij!)

Czy ubrania po wyjęciu z suszarki są naprawdę suche?!

Oczywiście! Chyba, że chcemy inaczej – na przykład chcemy je później wyprasować (chociaż nigdy tego nie robię, ale to tajemnica, którą później zdradzę, ćććśśś), ustawiamy wówczas ten program, by ubrania były delikatnie wilgotne.

Zazwyczaj przy standardowych programach do suszenia system SmartSense wykryje wilgoć w ubraniu, które znajduje się wewnątrz bębna, by wysuszyć je równomiernie.

Słyszałam, że do suszarki nie można wrzucać dużej ilości ubrań, nie wysuszą się tak dobrze, jak gdyby było ich mniej!

Kolejny mit, który trzeba obalić. Nowoczesne suszarki mają w swoich programach cykl XL, który pozwoli na wrzucenie większej ilośc prania, bez konieczności podzielenia go na mniejsze partie. Tutaj również sprawdza się system SmartSense, który dba o to, że wszystko będzie wysuszone jak należy!

 

Czy pranie po wyjęciu z suszarki jest pachnące?

Tak i jest dodatkowo bardzo miękkie! Kiedyś z poślubionym miałam walkę w domu. Opowiadał jak to u mojej przyjaciółki w mieszkaniu są zawsze miękkie i pachnące ręczniki, a u nas to takie szorstkie! Ja biedna pytałam się jej gdzie kupuje proszek/kapsułki do prania, by te ręczniki były takie miękkie. Wykupiłam pół sklepu, a one nadal po wysuszeniu były twarde! Nie miałam wówczas suszarki, a one suszyły się wiatrem na balkonie… Problem się sam rozwiązał, gdy zainwestowałam w suszarkę bębnową, a ja się poczułam jak bym odkryła Amerykę…

Czy suszarka zjada dużo prądu?

Suszarka ma różne tryby, które w zależności od naszych oczekiwań trochę trwają. Wydaje mi się, że w naszym domu suszarka naprzemiennie z pralką pracuje nieustatnie. Chłopaki codziennie mają cały komplet świeżych ubrań do przedszkola, a czasem i nawet po przedszkolu, gdy nieźle wytarmoszą się w piaskownicy. Dodatkowo co drugi dzień mają świeżą piżamkę. I odkąd mam suszarkę powiem, że wcale nie zauważyłam by rachunki za prąd były wyższe! Jak to możliwe? A otóż dzięki energoszczędności suszarki. Klasa, którą my posiadamy to A++.

Czy o suszarkę trzeba jakoś specjalnie dbać?

Najlepiej jest podłączyć suszarkę od razu do miejsca, w którym ona będzie odprowadzać wodę po suszeniu naszych ubrań. Jeśli nie mamy takiej możliwości, to nie szkodzi! Suszarka ma specjalny pojemnik na wodę, który możemy opróżniać samodzielnie po suszeniu! Niektórzy moi znajomi kupując suszarkę – umieszczają ją w garderobie. Nie każda garderoba ma odpływy, prawda? (to już wszystko jest zależne od domu, w którym mieszkamy). Na szczęście są takie rozwiązania jak pojemnik na wodę i ja z tego korzystam!

Dodatkowo po każdym suszeniu należy pozbyć się ‘kłaczków’. Dokładniej rzecz biorąc jest to opróżnienie specjalnego pojemnika z zmechaceń naszych ubrań, czy włosów, które ja bardzo często u siebie znajduję. Pojemnik mieści się w środku bębna, zaraz po otworzeniu drzwi do suszarki. Znajdują się tam rzeczy, o które nawet nie podejrzewalibyśmy naszych ubrań, że mają je na sobie! Zauważyłam również, że odkąd zaczęłam korzystać z suszarki moje ubrania nie miały zmechaceń, które musiałam obrywać, lub pozbywać się ich golarką do ubrań! Jaki to luksus! :D

Wszystko widać na poniższych zdjęciach:

 

Podsumowując, to jak ona zmieniła moje życie?

Mam więcej czasu i więcej miejsca – od razu z pralki przerzucam wszystko do suszarki, nie muszę tego nigdzie rozwieszać, szukać miejsca na zwykłą suszarkę, by później znów zdjemować z niej ubranie by zrobić miejsce na nowe. Szczególnie zimą nie muszę kombinować i rozwieszać dodatkowych ubrań na grzejniki!

Od razu po wyjęciu ubrań z suszarki składam je i niosę do garderoby. Prasuję tylko i włącznie koszule. Nic więcej nie wymaga takiej potrzeby!

Także mam wielką oszczędność czasu, i prasowanie ‘uszło mi na sucho’. Matko jak to przysłowie cudownie tu pasuje, prawdaaaa? :D

Mam miękkie i pachnące rzeczy – nic chyba więcej tu nie trzeba dodawać, prawda?

Gdy coś potrzebuje czystego na już, a leży to w ‘brudach’, w dwie godziny zdołam to ogarnąć do czystego i mogę się cieszyć wieczornym wyjściem w ulubionej sukience. Albo… puścić moje dziecko w pomarańczowej koszulce do przedszkola. O taaaak, ostatnio mojemu szkrabowi na godzinę przed wyjściem do przedszkola, przypomniało się, że w ten dzień wszystkie dzień mają być ubrane na pomarańczowo… ups, na szczęście się udało!

 

Model suszarki nad którym się tak rozczulam, i który zrobił na mnie mega pozytywne wrażenie – szczególnie gdy w środku zapaliło się światełko – wyglądało to nieziemsko! To:

Electrolux PerfectCare 800 z pompą ciepła

Kliknij na nazwę a przeniesie Cię do strony przedmiotu!

 

 

 

Close