Moje odchudzanie i zdrowy tryb życia przeszło właśnie na wyższy szczebel, wpadłam w ten tryb. Już nie uczę się go codziennie, samo mi przychodzi. Zdrowe jedzenie, woda z cytryną, wymyślne potrawy. Cheat meal tylko podczas okresu.
Może się za mocno zafiksowałam, ale są i korzyści. Mam dla Was fajny przepis, z mega genialnej książki! Przepis na batoniki owsiane. W dobie XXI wieku, gdzie mama jest dosłownie wszystkim, może jej zdarzyć się (zdarzyć?! ona robi to notorycznie!) nie zjeść śniadania. Taki batonik jest idealnym pomysłem na śniadanie, do tego jabłko, lub banan, i mamy energię na długie trzy godziny (bo przerwa między posiłkami nie powinna być większa). Ostatnio zdarzyło mi się go pochłonąć prowadząc auto z Bubkiem do przedszkola. No rewelacja!
- 100 g mieszanych niesolonych orzechów, takich jak włoskie, laskowe, brazylijskie, pekany, pistacje, orzechy nerkowca
- 50 g mieszanych nasion, takich jak chia, mak, słonecznik, sezam, siemię lniane, dynia
- 50 g mieszanych suszonych owoców, takich jak borówki, amerykańskie, żurawina, wiśnie, mango, morele, figi, sułtanki
- 1 czubata łyżka mielonego imbiru
- 1/2 łyżeczki mielonej kurkumy
- 1 pomarańcza,
- 2 dojrzałe banany,
- 1 łyżka płynnego miodu,
- 175 g płatków owsianych,
- 10g otrębów owsianych
- woda.
To są składniki z oryginalnego przepisu z książki Jamie Oliver ‘Superfood na codzień’ (polecam!!!!), ale oczywiście ja nie zastosowałam wszystkich składników z przepisu. Moja kompozycja twórcza, była moją kompozycją ;) O to wszystko trudno w sklepach, czasem nawet na wyszukiwanie nie ma czasu.
Bazą są na pewno płatki owsiane, rodzynki, suszone morele, orzechy, nasiona słonecznika, przyprawy, siemię lniane. Plus to co jeszcze znajdziesz.
Składniki suche delikatnie miksujesz w malakserze i robisz do tego mus. W garnku blendujesz dwa banany, z pomarańczą. Możesz do tego wcześniej zetrzeć trochę skórki pomarańczy. Dopełniasz wodą tak, aby mniej więcej cały mus miał około 500ml. Dodajesz miód i przyprawy. Całość trzeba zagotować, oraz dodać resztę składników i mieszać na małym ogniu tak, by masa była lepka.
Przekładamy do formy i pieczemy 45-50minut 180st.
Batoniki przechowujemy w lodówce.
