Close
Close

Brak produktów w koszyku.

Dla mnie to ONA jest największą bohaterką!

Dla mnie to ONA jest największą bohaterką!

Imię jej, bardzo wdzięczne, zasłyszane w dzieciństwie. Te litery brzmią mi w głowie bardzo często, kiedy rozmyślam, kiedy się martwię, kiedy po prostu tęsknie. Rozmyślam kiedy jej zabraknie. Nie znoszę w życiu straty. Tak boleśnie mnie kamieniuje.

Ona, w tamtych czasach już spokojna o wszystko. Trójka odchowanych dzieci, wypchała je do świata, każdemu zapewniła dach nad głową. Nie mieścili się wszyscy w domu, to wyremontowała budynek gospodarczy na podwórku. Nie było gotówki na sprzęt, to wzięła na raty. Dawała radę. Była twardą babką z krwi i kości. Osiągnęła w końcu stabilizację. Spokój, oddech.

Cała trójka. Dwóch synów i córka. Ten syn najstarszy ciągle ją martwił. Miał już dwójkę dzieci. Parka się trafiła, synek młodszy. Duża różnica wieku, 6 lat, ale dadzą radę. Mieszkali w tym domku na podwórku, gdy zbliżały się święta, bądź czyjeś urodziny, talerzyki wystarczyło przenieść kilka kroków do domu obok. Był gwar i było szczęście.

Któregoś razu, jak grom z jasnego nieba, szczęście runęło, zapadło się pod ziemię. Ona, starsza kobieta, myślała, że czeka ją już tylko przyjemna emerytura. Zdziwiła się mocno. Musiała podjąć najtrudniejszą decyzję w swoim życiu. Nie wiedziała, że jest trudna, wypłynęła prosto z jej serca, w sekundę. Nie zastanawiała się ani jednej chwili, to ona powiedziała: ‘to my weźmiemy dzieci’.

 

fg6a5900

 

Jej wielkie pokoje, łącznie z tym gościnnym, nagle stały się takie malutkie, jej cichy dom, nagle stał się gwarny, jej kuchnia, nagle znalazła się w niej sterta naczyń, butelek do mleka, a zapach świeżego dwudaniowego obiadu codziennie roznosił się sam.

Każdego dnia wstawała o 4 rano, po cichutku, żeby nie zbudzić dzieci, każdego dnia wynajdywała pomysł na inny, przepyszny obiad. I pomimo, że ona ze swojej niewielkiej emerytury, miała takie pomysły na jedzenie, że zapach zwabiłby każdego. Przygotowywała każdemu śniadanie, kanapkę do szkoły, oraz ubranko, później gdy już nikogo nie było, szła na pobliski ryneczek. Każdego dnia, po świeże warzywa i najświeższy chleb. Wracała, gotowała i na 13 szła do pracy, żeby dorobić, chociaż kilka groszy….

A miała być na emeryturze. Miała patrzeć jak zwisają kiście winogron na ganku, miała czuć cień, który dawało wielkie drzewo orzecha włoskiego za domem, miała słyszeć śmiech swoich wnuków i głos swojej synowej, gdy bawili się na podwórku… Miała…

 

fg6a5896

 

Dla mnie jest bohaterką. Nigdy nie patrzyła na siebie, nie miała własnych potrzeb. Wszystko robiła dla nas. Dla mnie i mojego brata. Ja miałam 7 lat, a on niespełna dwa. Mogliśmy iść do domu dziecka, mogliśmy zostać pozostawieni sami sobie, a ona mogła cieszyć się emeryturą. Spokojną. I dostatkiem. Pomimo to wybrała miłość.

Moja babcia. Znasz historię, może nie tak dosadnie, ale znasz, wiele razy napomykałam o tym na blogu, jednakże nie znasz jej od tej strony. Dla mnie babcia zastępowała mamę. I 21 stycznia każdego roku, dla mnie jest dniem wyjątkowym. Porównywalnym do 26 maja. To ona żałowała sobie wszystkiego, byśmy wyrośli na ludzi wykształconych, byśmy zawsze mieli co jeść. A ja teraz… ja teraz bardzo bym chciała się jej odwdzięczyć. Niestety nie wiem jak. Tych wszystkich lat nikt jej nie zwróci, moich fochów i mojego młodzieńczego buntu, kiedy uciekałam z lekcji… Kiedy zawalałam matmę… Zawsze się denerwowała, nawet roniła przeze mnie łzy.

Nie potrafię jej tego wynagrodzić, bo te wszystkie lata nie da się przeliczyć na żadne pieniądze.

Czasem w tym pędzie nie jestem nawet w stanie zadzwonić każdego dnia… Ale chcę by choć na starsze lata żyło się jak najlepiej. Miałam okazję testować sprzęt Amica, czytaliście o nim tu i tutaj(klik). W tej sytuacji również myślami byłam z babcią, rozmyślałam o tym jak razem robiłyśmy pranie, jak prosiła mnie bym pozmywała w zlewie… Jako nastolatce, nie zawsze mi się chciało… Wyrzuty sumienia mam do dziś. Chyba tak jak każdy, gdybym mogła przeżyć moje życie znów, ale z takim rozumem jaki mam teraz, przeżyłabym je zupełnie inaczej.

To nie jest żadne zabijanie wyrzutów sumienia, to jest po prostu spełnienie potrzeby najoszczędniejszej kobiety na świecie (mojej babci). Jako starsza osoba, po operacji stawu biodrowego (na razie tylko jednego, drugi też czeka na operację!) nie może sobie pozwolić by stać przy zlewie i zmywać naczynia… Garnki, talerze, sztućce. Ja mieszkam godzinę drogi od niej, więc też nie pomogę.

Dlatego, zerknijcie jaki ułatwiacz życia babcia testuje obecnie:

 

fg6a5880

 

Pod pretekstem przyjazdu do nas na poświąteczny obiad, postawiliśmy ją przed faktem dokonanym. Tak to by się zapierała nogami i rękami! Że ona da radę! Ale każdy z naszej rodziny widzi jak jest i nie ma co się oszukiwać. A każda matka polka wie, jakim ułatwieniem jest zmywarka w gospodarstwie domowym. Jest już podłączona u babci w kuchni, wujek się spisał. Zajęło to chwilkę.

Babcia dała się przekonać na ekonomiczne zużycie wody (jedynie 8 litrów na całe mycie naczyń!) i na najwyższą klasę jeśli chodzi o oszczędzanie energii. Wybraliśmy również węższą zmywarkę, ze względu na kuchnię babci, w której i tak jest już dużo rzeczy. Jednakże węższa zmywarka nie oznacza, że mieści się tam bardzo mało naczyń. System trzech półek sprawia, że jest ogromnie pojemna! W dodatku półki możemy regulować, dzięki systemowi Up&Down sprawimy, że zmieszczą się tam nawet największe talerze!

 

fg6a5994 fg6a6000 fg6a6002

 

Ma również podświetlenie w środku, jak dla mnie spełnia walory wizualne (po prostu świetnie wygląda), a dla starszej osoby ułatwia to dosyć sporo życie. Również takimi ułatwiaczami będą wyświetlacz LED z przodu, który wyświetla opcje oraz długość mycia, wskaźnik braku soli i nabłyszczacza. Turbo Drying – nowoczesny system suszenia, dzięki któremu naczynia będą suche, i podczas wyjmowania nie wyślizgną się z dłoni (mam tu na myśli starszą osobę, pomijam walory wizualne, gdzie naczynia będą bez żadnych zacieków, oraz będą przepięknie wyglądać).

I jeszcze wrócę do najważniejszego – oszczędność. Klasa A++, to w porównaniu do klasy A, aż 70 cykli zmywania gratis rocznie! Tyle razy możemy dodatkowo użyć zmywarki, dzięki zaoszczędzonej energii. O większej ilości funkcji i walorach zaawansowanej technologicznie zmywarki dowiesz się klikając TUTAJ.

Radości z naprzemiennymi ‘nie było trzeba’, nie było końca. Znasz na pewno mentalność babć. Czy Twoja też każe Ci jeść, nawet kiedy jesteś załadowana/ny jedzeniem pod korek? Tak samo jest u mnie ;) z tymże teraz będąc u niej zjem, i talerzyk odniosę od razu do tego świetnego ułatwiacza życia. Nie wiele mogę zrobić, więc zrobię chociaż tyle.

Zdrowia, szczęścia, pogody ducha, oraz tego by żyli jak najdłużej, wszystkim babciom i dziadkom! Nie zapomnij o 21 i 22 stycznia. Niech to będzie dzień wyjątkowy! W końcu to oni mają do nas więcej cierpliwości niż rodzice. To oni przymykają oko, dają cukierki i drobne kiedy rodzice nie widzą. Ze swoim sercem zasługują na jak najwięcej!!!

 

fg6a5909 fg6a5915 fg6a5952 fg6a5964 fg6a5981 fg6a5998 fg6a6002 fg6a6012

Close