Close
Close

Brak produktów w koszyku.

Skuteczna i niezastąpiona metoda by pozbyć się zbędnych kilogramów! ZOBACZ!

Skuteczna i niezastąpiona metoda by pozbyć się zbędnych kilogramów! ZOBACZ!

 

Dzisiejszy wpis nie będzie kolejnym wpisem z cyklu… ODCHUDZAMY SIĘ! Dzisiejszy wpis naprawdę trafi do Ciebie! Zacznijmy od jedynej i najszczerszej prawdy, odchudzasz się, prawda? W sumie wychodzi na to, że odchudzasz się całe życie? Bo postanawiasz, że zaczynasz od dziś/jutra/poniedziałku, i kiedy w końcu przyjdzie ten dzień, wyskakujesz z łóżka, chwytasz wafel ryżowy, jesteś pełna energii, sama czarna kawa, bez cukru, wytrzymujesz! Yeah! Jesteś dumna! (i ja też) Dałaś radę! Już 16! A Ty jeden wafel ryżowy, jedna kawa, ale już na wadze stałaś dziś trzy razy i schudłaś 200g. Jest bosko! O tak! Jeszcze tylko 10 dni i będziesz Miss, no nie?

Wracają dzieci, załóżmy koło 16. Są wściekle głodne, już wcześniej im pichcisz podwieczorek i kolację. Jesz to wszystko oczami, mdlejesz, powiedzmy, że jeszcze się trzymasz. Ale kiedy one zajadają wyśmienite naleśniki, to oburzona idziesz do poślubionego. A on na kanapie z piwiem, przed super filmem i chipsami… Film Cię pochłonął do reszty, a Ty sama nie wiesz kiedy wcisnęłaś w siebie paczkę chipsów i zapiłaś to wysokokalorycznym napojem.

Uzmysławiasz sobie, że Twoją dietę szlag trafił. Ale obliczasz, pocieszasz się, bo przecież bilans kaloryczny był ujemny. Zjadłaś w sumie mniej niż 1500kcal (piwo, plus wafel, plus paczka chipsów). Czyli znów jesteś na diecie, zaczynasz od jutra, Yeah!

BŁĄD.

Moje Drogie. O odchudzaniu wiem naprawdę wiele. Byłam i na głodówkach, na dietach sokowych, na Dukanie, na Kwaśniewskiej, na samej wodzie z cytryną, pieprzem cayenne i syropem klonowym. Nie zliczę tych diet na palcach obu rąk. Ale jedno wiem najlepiej:

NAJTRUDNIEJ ZACZĄĆ I BYĆ KONSEKWENTNYM W SWOIM POSTANOWIENIU.

Wiesz jaki błąd ma w sobie historia z początku tego wpisu? Otóż taki, że organizm zmagazynował te wieczorne chipsy w postaci tłuszczu, bo później po piwku poszłaś spać (brak aktywności fizycznej), a w ciągu dnia nic nie jadłaś. Organizm będzie myślał, że przez długi czas znów nie będziesz nic jadła i będziesz potrzebowała zapasów. I on myśli tak nieustannie! Nasz organizm ma za zadanie zmagazynować jak najwięcej tłuszczu, zapasów, bo jesteśmy stworzeni do intensywnego życia. Do polowania! Przecież kiedyś, gdy powstał człowiek, nie było hipermarketów i restauracji. Serio. Intuicja naszego organizmu taka właśnie jest.

Dlatego, nie odkładaj, bądź silna w swoim postanowieniu. Wystarczy, że raz porządnie schudniesz, i będziesz później się pilnowała, a utrzymasz swoją wagę. WYSTARCZY TYLKO RAZ!

Moją receptą na sukces jest:

  1. Regularne odżywianie. Jako zapracowana mama korzystam w dni robocze z cateringu dietetycznego. Od pierwszego dnia czuję się o wiele lżej i lepiej. Korzystam z Dietetycznego Kredensu(klik).
  2. Treningi. Rowerek, orbitrek, basen. Lekko i przyjemnie. Minimum trzy razy w tygodniu.
  3. Zabiegi kosmetyczne:

Jedząc działamy od wewnątrz, ćwicząc poprawiamy kondycję. A co z naszą skórą? Widocznym cellulitem? Głębszymi mięśniami szkieletowymi? Czy wiesz, że nie da się ich wyćwiczyć żadnymi ćwiczeniami? Tylko podczas specjalnych zabiegów z elektrostymulacją!

Obecnie korzystam z usług Innowacyjnej Kosmetologii i BodyLabu w Białymstoku(klik). BodyLab znajdziesz również w innych miastach.

 

Zanim przejdę do opisywania moich zajęć, obejrzyj ten film:

 

Paulina, która przeniosła swój salon z Łomży, by dotrzeć do większego grona odbiorców, jest przemiłą, świetną, ukochaną osobą oraz Mamą małej córeczki. W jej słowach słyszę pasję i ogromną wiedzę, w jej działaniach czuję się chęć pomocy, mamom i kobietom, nie tylko takim jak ja.

Zabieg, który jest przedstawiony w filmie, składa się z dwóch etapów, pierwszy 20 minutowy polega na redukcji naszych centymetrów (czy wiesz, że przez 20 minut, z mojego obwodu znikły 4cm?! szok!), drugi etap składa się z ćwiczeń. Oczywiście jeśli tak je można nazwać. Moje mięśnie zostały poddane elektrostymulacji, ja stałam w odpowiedniej pozycji, a mój organizm ćwiczył. Impulsy docierają nawet do najgłębszych mięśni!

Moją metamorfozę będziecie mogły obserwować na blogu. Zdrowo i regularnie jem. Ćwiczę na siłowni i ćwiczę u Pauliny.

Zabiegi nie są drogie, możesz, a nawet musisz najpierw wykupić sobie jeden zabieg, by przekonać się, że warto (39zł!), a następnie możesz wykupić karnet miesięczny, bądź karnety na ilość zabiegów.

 

 

Wyznacznikiem tego czy zaczynamy, czy zaczynamy dbać o siebie powinien być zdrowy rozsądek. Nie od razu Rzym zbudowano. Przygotuj się na regularną pracę. Zacznij nie od jutra, nie od poniedziałku, ale już od dziś. Przygotuj sobie zdrową kolację, wciągaj brzuch podczas siedzenia przy biurku, w pracy, w domu (to również jest ćwiczenie). Nie zawieszaj się, wykonuj każdego dnia małe kroki. Jeśli sytuacja trwa zbyt długo, a Ty nie widzisz efektów, udaj się do lekarza.

 

Pamiętaj, że Twoim wyznacznikiem jest centymetr, a nie waga! Ponieważ mięśnie zajmują mniej miejsca w organizmie, a są o wiele cięższe od tłuszczu!

 

Dlatego tak ważne jest dbanie o mięśnie, ich praca to rozwój nad naszym ciałem, to lepsza sylwetka, lepsze samopoczucie, lepsza wydolność. I już nie zasapiesz się na schodach!

O mięśnie zadbasz w BodyLab przy ulicy Warszawskiej 39 lok 9 w Białymstoku. O żołądek i eliminację tłuszczu zdrowo się odżywiając. O ogólne samopoczucie na siłowni. A o duszę i serce? To już będzie efekt uboczny tych wszystkich działań. Bo jeśli będziesz się czuć dobrze sama ze sobą i swoją sylwetką uśmiech przyjdzie sam. I tego Ci życzę!

A teraz zerknij na zdjęcia z otwarcia! I zacznij razem ze mną!

Bo szczęśliwa mama, to szczęśliwe dzieci! – motto mojego bloga!

 

 

Jeśli korzystasz z Instagramu, zerknij koniecznie tutaj:

Innowacyjna Kosmetologia i BodyLab (klik)

Buuba(klik)

 

Close