Close
Close

Brak produktów w koszyku.

Twoje dziecko nie śpi, nie ma apetytu, jest marudne, sprawdź dlaczego!

Twoje dziecko nie śpi, nie ma apetytu, jest marudne, sprawdź dlaczego!

Nie oszukujmy się. Macierzyństwo to cud, ale usłane różami to ono nie jest. Rodzimy swój skarb, troszczymy się o niego, opiekujemy, chcemy dla niego najlepiej. Najlepiej to całe cierpienia dzidziusia zabrałybyśmy na swoje łopatki! Ale tak się nie da!

Nieprzespane noce, bolące piersi, bóle głowy (i nie powiem czego jeszcze po porodzie). To wszystko tylko po to by ten mały gagatek zagościł w naszym życiu. Nasz samozwańczy instynkt rodzicielski właśnie tego pragnie.

Na szczęście żyjemy w dobrych czasach. Czy wiesz jak to było u naszych babć? Oprócz tego, że źle się czuły po porodzie, opatulały niemowlę, wkładały mu pajdę chleba do ssania i szły na pole kopać kartofle. Do niewyobrażenia, prawda? My możemy sobie pozwolić na błogie odespanie z noworodkiem w ciągu dnia podczas macierzyńskiego.

Możemy sobie pozwolić na spacer, mamy dostęp do różnego rodzaju udogodnień, medykamentów. Dlatego nie narzekajmy! Jeśli coś trapi nasze dziecię to zawsze mamy telefon pod ręką, albo internet, czy ciocię dobrą radę…

Powiem Ci, że moje macierzyństwo nie było usłane różami, jak to widzisz na blogu. Trapiły nas i trapią nadal kłopoty, takie które spotyka na swojej drodze każda matka rodzicielka.

Moje dzieci:

  1. Nie chciały spać
  2. Płakały
  3. Miewały kolki
  4. Bolesne ząbkowania
  5. Gorączki
  6. Bywały w szpitalach
  7. Wyżywały się na moich piersiach podczas karmienia!

Serio! Miałam koszmary nocne, gdzie odgryzają mi sutek! Który później odnajduje w ich kaszce. Każde dziecko jest inne, ale większość dzieci cechuje to samo – aby mama uwolnić się od nich na troszkę, sięga po smoczek. Smoczek to bakterie, wady zgryzu i inne ryzyko… O którym zaraz.

Opowiem Wam jeszcze jedną historię. Kuba (lat niebawem będzie 4) któregoś wieczoru płakał nam przeokrutnie, że boli go policzek. Straszliwie. Były to takie spazmy, że zastanawialiśmy się czy nie pojechać na sygnale do szpitala. Boża opatrzność dała mi niesamowicie cudowną sąsiadkę za ścianą, która jest lekarzem i zawsze zna się na rzeczy, kiedy do niej dzwonię! Powiedziała, że na bank zapalenie jamy ustnej…

 

I zobacz, kiedy niemowlę nie chce spać, jest marudne, NIE MA APETYTU, albo ciągle by wisiało u piersi, czy potrzebowało smoczka. Albo po prostu Ci komunikuje, że go boli w obrębie jamy ustnej…

Szukaj problemu tam gdzie go nie widać. Najczęściej chodzi o ząbki, zapalenia czy pleśniawki. Współczuje małym dzieciom, my jako dorośli tego nie pamiętamy, ale można sobie zdać sprawę jakie to bolesne, gdy ząb próbuje przebić się przez delikatne dziąsła.

Należę do mam, które jeśli tylko jest taka możliwość to zerwą gwiazdkę z nieba by ulżyć swoim dzieciom. Dlatego nieodłącznym elementem naszej apteczki jest DENTOSEPT MINI (klik). Z czystym sumieniem mówię, żebyś zaopatrzyła się w niego i Ty.

 

fg6a9958

Nasze odkrycie Efekt Dentoseptu (kliknij!!!)

Bo dziecko, któremu nic nie dolega, to szczęśliwe dziecko, zobacz sama:

fg6a9710 fg6a9716 fg6a9718 fg6a9722 fg6a9725 fg6a9705

 

i na sam koniec najlepsze:

fg6a6764

(pierwsze zębulki Olisia)

Close