Białe ściany ostatnio królują w pomieszczeniach u najmłodszych. Przez jednych krytykowane jest to, jako odbieranie dzieciństwa. Przecież dzieciństwo to kolor i zabawa. Nie zgadzam się w tym w żadnym wypadku. Białe ściany mogą tworzyć piękną bazę dla różnego rodzaju naklejek, półeczek, plakatów, map, fototapet. Możemy również nakleić tapetę, jednakże jest to coś trwałego, takiego na dłużej, jest to taki element, który trzeba dopasować myśląc o przyszłości. Bo dla niemowlaka będzie pasować tapeta w małe słodkie kotki, ale dla siedmioletniego chłopczyka już nie.
Przedstawiam Wam alternatywy dla tapety, która ciągle jest na czasie, jednakże na topie jest obklejenie nią tylko jednej ściany. Zaczynam punkt, po punkcie, zdjęcia przedstawiają nasze wnętrza, a moje opisy są oparte na naszych doświadczeniach.
1.Mapa ścienna
Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych pomysłów na zagospodarowanie wolnej przestrzeni na ścianie w dziecięcym pokoiku. Mapa, którą my posiadamy (Janod – TUTAJ) wisiała wcześniej na innej ścianie, a teraz przykleiliśmy ją na ścianę na przeciw. Nadal się trzyma, nadal fantastycznie wygląda. Jest nasycona przepięknymi kolorami, jest to mapa magnetyczna, do której dołączone jest ponad 100 magnesów ze zwierzątkami! Dla moich synków idealnie teraz pasuje, gdyż poznają nazwy zwierząt, gdy będą starsi poznają nazwy kontynentów i zapewne dopasują do nich zwierzaki.
Pięknie wygląda, jest trwała, wytrzymała, warta swojej ceny, oraz uczy i rozwija!
2.Naklejki ścienne
Po lewej stronie naklejki marki Maki on Ami projektu Dawida Wolińskiego (TUTAJ), przyklejone są w pokoju młodszego chłopczyka. Po prawej naklejka Chipsum (TU) w pokoju starszego chłopczyka. Aby zobaczyć pokoiki w całej okazałości kliknij TU-POKOIK MŁODSZEGO i TU-POKOIK STARSZEGO BRACISZKA.
Naklejki trzymają się świetnie ścian. Kupując je dostajesz cały rulon, możesz ozdobić kilka ścian w różnych miejscach. Oglądając pokoiki chłopaków na pewno dostrzeżesz wszystkie, oraz to jak fajnie zdobią pomieszczenia.
3.Lampa ścienna
Lampki są potrzebne w życiu codziennym. Przy małych dzieciach są niezbędne! Światło dużej głównej lampy w pokoju jest za mocne, a do czytania książeczki przed snem delikatne światło, które nie razi w oczy maluszka jest niezbędne. Taka lampka podczas snu Buby świeci całą noc. Chłopaki często przebudzają się w nocy i przychodzą do nas, a lekkie światło takiej lampki nie przeszkadza we śnie i jednocześnie okala pokoik delikatnym światłem. Lampa FERM LIVING-KLIK
4.Półka na książki – DIY
Półka niewątpliwe fantastycznie zdobi dziecięcy pokoik. Fajne książki, oraz kilka ozdób w postaci lampek czy pomponów i mamy ozdobioną całą ścianę. Taką półkę możemy kupić lub… zrobić sami. Półka, którą widzicie na zdjęciach wyszła spod rąk Tatki, i podczas przeprowadzki ze starego mieszkanka nie mogliśmy jej nie zabrać. Jak zrobić taką półkę? Wystarczy, że klikniesz TUTAJ, a link przeniesie Cię w nasz pradawnie stary wpis, gdzie Buba był jedyny na tym świecie, a my nie wiedzieliśmy, że los ześle nam nowy dom i nowe drugie dziecko ;)
5.Ramki na zdjęcia
Przepiękne ramki od Lamps&Company-KLIK, wiszą w pokoiku młodszego. Pięknie wyglądają, trzymają się na jednym małym gwoździku, są dostępne w różnych wielkościach i kolorach.
6. Książki
Książki, po prostu książki, piękne, przydatne, kolorowe. Jednocześnie to taki prosty pomysł i tak pięknie wyglądający. Aby nasze książki ‘wisiały’ na ścianie, polecam zakup półeczek na zdjęcia w Ikei. Takie półeczki na książki (które widzisz na zdjęciach) kupiłam w promocji za bodajże 9,90. Szukaj ich na dziale z ramkami na zdjęcia, gdyż ich faktyczne przeznaczenie jest właśnie takie :)
7.Obrazki
Obrazki w różnych wielkościach, w różnych kolorach. Dziecięcy rynek jest przepełniony pięknymi obrazkami, akurat te są ze sklepu Muppetshop-KLIK. Idealnie uzupełnienie bieli w dziecięcym pokoiku.
Pomysłów mam jeszcze kilka, na razie zdradzam Wam siedem. Mam nadzieję, że pomogłam, gdybyście miały jakieś pytania to zachęcam do zostawienia w komentarzu, lub wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu- O TU :)