Close
Close

Brak produktów w koszyku.

Malwina Bakalarz do męża: ‘nie dasz rady wsadzić!’

Malwina Bakalarz do męża: ‘nie dasz rady wsadzić!’

[fb_button]

Ostatni weekend sprawił, że pod dachem mego domu ulokowało się kilka vipów. Ja bacznym ciekawskim okiem starałam się niczym na filmach przyrodniczych, życie takiego vipa obserwować. Ileż to mi razy oko z orbity nie wyleciało prawie, ileż to razy mało co mój zez mi nie wypłynął na wierzch, ale powiem Wam warto było. Bo teraz tym wszystkim się z Wami podzielę, na pierwszy rzut ONA – Malwina Bakalarz z bakusiowo.pl. Niczym na pudelku, nie pozostawię suchej nitki, poznajcie! Oto 7 suchych faktów na JEJ temat:

  1. Jest wielkim ledwo poruszającym się olbrzymim wielorybem, z wielkim zwisnym fałdem skórnym, ocierającym się o wszystko co się da. Uwielbia ten wielki zwisny fałd miętosić i opowiadać o tym jaki jest wielki… i jak kiedyś w nim siedział człowiek. Tak… a prawda jest taka, że to normalna szczupła laska, która ma w domu takie lustro, w którym siedzi Baba Jaga i wmawia jej te rzeczy. Chyba każdy ma taką Babę Jagę w domu i w swojej głowie, która penetruje nasze szare zwoje i kieruje neurony w nasze gałki oczne, które zaburzają widziany obraz, ten z bardzo bliska (np. nasze własne udo), a w dodatku sprawia, że ten obraz jest jeszcze jakiś pomarszczony (czyt. pomarańczowa skórka na udach), a więc Malwinka nie masz żadnego cellulitu!!!!
  2. Umie zrobić cały mejkap w tyciu milimetrowym małym lustereczku w rączce, na środku pokoju, gdzie dookoła biegają i raczkują wszystkie dzieci, i w dodatku jeszcze rzucają wszystkim co się da, i starają nie zrobić sobie krzywdy. Nie wiem jak Wy, ale ja lubię się malować przy wielkim lustrze, najlepiej w świetle dziennym i jeszcze mieć chwilę świętego spokoju. Nie żeby mi tu jeden z drugim mój pędzel do pudru wyrywał. To jest dopiero sztuka!
  3. Ona jest nietoperzem. Nocowała u mnie i ja to wszystko widziałam! Przechodziłam obok pokoju, a tam czy to była pierwsza czy druga w nocy, widziałam jej wielkie lśniące oczy, a w nich… odbijający się blask świecącego ekranu laptopa, a może to nietoperz, a może to…
  4. pracuś? Tak, ona jest pracusiem na tysiąc pisiąt procentów i dodatku…
  5. zboczusiem! Bo słucham i uszom mym nie wierzę, że jej hazbend krzyczy, że ma trzymać te torbę! A ona, że nie umie, a on że umie przecież, że niech trzyma jak ostatnio, bo on nie da rady WSADZIĆ! Biegnę tam z przerażeniem, oczy zamykam, torby mi straszne przed oczami, bo Bubki tam przecież zostawiłam, a oni…. Matko! Oni próbują pościel upchać do TEJ torby made in biedronka o.O
  6. ONA ciągle zapomina o tym gdzie coś położyła i włożyła, szczególnie istotną rzeczą jest karta do samochodu. Ja jako człowiek zaściankowy, z tej mojej wioski, zwanej Białymstokiem, nie wiedziałam w ogóle że istnieje coś takiego, jak karta do samochodu! Że są kluczyki to ja wiem, ale karta? Karta w dodatku, której ciągle nie ma, a auto samo się otwiera? Mój blond rozum tego nie pojmuje, jak to w ogóle jest możliwe!?
  7. Punkt siódmy dopiszesz sobie sama wchodząc na www.bakusiowo.pl, szczególnie zobaczysz tam, że Malwinka tryska energią i poczuciem humoru, oraz uwaga, ona tym zaraża!!! Strzeżcie się!!! FG6A5952zFG6A5770

 

Close