Close
Close

Brak produktów w koszyku.

CO WZIĄĆ ZE SOBĄ NA PORODÓWKĘ?

CO WZIĄĆ ZE SOBĄ NA PORODÓWKĘ?

 

Chciałabym Wam opisać, co jest potrzebne, gdy jedziemy na porodówkę. Ja wzięłam wszystkiego zdecydowanie za dużo.

W dniu mego porodu zgłosiło się chyba 5 kobiet, po zgłoszeniu się na izbę przyjęć, przebadaniu nas, rządkiem za pielęgniarką poszłyśmy dalej, a z nami nasi mężowie.

Ja patrzyłam na mego męża z politowaniem, że ma ze sobą tyle rzeczy i tyle toreb, a on na mnie, że będą mnie ciąć (był przeciwny CC, ale o tym kiedyś).

Na swoich błędach opiszę Wam Ciężarne, co wziąć, a czego nie brać i jak się zorganizować.

 

Przyszykuj sobie dużą podróżną torbę, najlepiej żeby miała kieszeń z boku. Do bocznej kieszeni włóż:

  1. Dokumenty – kartę przebiegu ciąży, dowód osobisty, ubezpieczenia brać nie musimy, gdyż teraz mamy EWUŚ ((Elektroniczna Weryfikacja Uprawnień Świadczeniobiorców) to system umożliwiającycy natychmiastowe potwierdzenie prawa pacjenta do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.)
  2. Telefon komórkowy i ładowarkę

 

Do torby spakuj na same dno (gdyż będzie to potrzebne najpóźniej)

  1. Ubranko na wypis dla maluszka ze szpitala
  2. Kocyk dla maluszka
  3. Ubranie dla siebie na wypis (weź te ciążowe ubrania, nie bierz tych  z przed ciąży, bo nie miło się zaskoczysz)

Punkty 3, 4, 5 zawsze może Ci ktoś później dowieźć, ja dla wszystkiego wolałam mieć to przy sobie.

Następnie coś co jest potrzebne od razu

  1. Paczka chusteczek do pupy
  2. Pampersy

Weźmy taką ilość jaka nam się zmieść, bliscy dowiozą resztę, bo przecież nie wiemy ile dni będziemy z bobasem w szpitalu. Ja się nastawiłam na 3, a zostaliśmy 5.

Przybory kosmetyczne dla siebie, nie bierzmy za dużo, gdyż naprawdę nie będziemy mieć na to czasu, moje must have:

  1. Grzebień i gumka do włosów
  2. Żel po prysznic
  3. Szczoteczka i pasta do zębów (najlepiej jednorazowa szczoteczka, ze względów higienicznych, nie ta, którą korzystamy w domu)
  4. Ręcznik
  5. Krem BB

Coś na siebie i ‘pod siebie’

  1. Podkłady higieniczne, na początku zmieniają nam w szpitalu, ale dzień później już same sobie radzimy
  2. Pokłady – takie gigantyczne podpaski
  3. Koszule z łatwym dostępem do piersi (najlepiej 3)
  4. Biustonosz do karmienia
  5. Majtki jednorazowe.
  6. Skarpetki

Gdy przez izbę przyjęć szłam na porodówkę, pielęgniarki dały mi taką szpitalną koszulę, ale musiałam na to narzucić swój

  1. Szlafrok (weźcie cienki!)

I nałożyć swoje

  1. Kapcie

Dodatkowo:

  1. Pomadka ochronna do ust
  2. Butelka wody
  3. Laktator (nie przygotowałam się, i kupiliśmy gdy już byłam w szpitalu i miałam nawał, T pojechał i kupił pierwszy lepszy, gdzie okazał się niezbyt dobry. O tym pisałam już TU. Jeśli nie chcemy wydawać wielu pieniędzy, a laktator potrzebny jest nam tylko na nawał mleczy, i później nie będziemy z niego korzystać, to polecam możliwość wypożyczenia laktatora. U nas w mieście jest takie jedno miejsce, 5zł/doba, wiem, że niektóre kobitki korzystały(dowiedziałam się po fakcie). Laktator powinien mieć też szpital, ale zawsze słyszałam że końcówki są w sterylizacji)
  4. Sztućce (absurd polskich szpitali)

 

To wszystko co wzięłam ze sobą, było tego naprawdę dużo. Zbędne rzeczy jakie wzięłam to: duża ilość ubranek dla maluszka, aparat (użyliśmy tylko raz, T mógł go przywieźć w każdej chwili), pieluszki tetrowe, ksiażka, kosmetyki do makijażu, jedzenie, gruby szlafrok – zajął dużo miejsca, a potrzebny był tylko by przejść przez oddział; torebka – moja codzienna torba z pierdułkami, kalendarzem, portfelem itp. Była zbędnym balastem.

 

A Wy drogie Mamy co wzięłyście zbędnego? A może coś pominęłam z rzeczy które trzeba było wziąć?

Edit: możesz zabrać ze sobą jeszcze (na wszelki wypadek):

długopis

antyperpirant w kulce

wkładki laktacyjne ok 6szt

smoczuś

butelka

ręczniki papierowe

papier toaletowy

maść na obolałe brodawki

pieluszki tetrowe

 

DSC09459 DSC09460 DSC09470

 

Zdjęcia ze szpitala, bodajże dzień 2 po porodzie. Nasze prywatne archiwum.

 

Close