Close
Close

Brak produktów w koszyku.

Spacery z głodomorem

Spacery z głodomorem

DSC00429

Jak wielkim głodomorem jest Bubuś wie o tym cała moja rodzina i stado znajomych. Przy piersi chciałby spać i nie odrywać się od niej. Od piątej nad ranem co godzinę do popołudnia, później są dłuższe drzemki, a na spacer trzeba iść coby maluszek się porozglądał i świeżym powietrzem pooddychał. Pewnego razu tak nam się rozkrzyczał, że musiałam na stojąco, za kościołem, opierając się o mur dać mu tego ’cyca’. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie przeszło tamtędy paru ludzi, widząc ich zdziwienie, bo karmić można, pewnie nie raz to widzieli, ale na stojąco? Wzięłam sprawy w moje ręce i zakupiłam butlę, ale co z tym mleczkiem jak ono zaraz zimne? Zakupiliśmy termoopakowania, ale szukając ich też nie chciałam by były mocno pstrokate i trafiłam na te:

DSC00508

termoopakowania – tommee tippee

Close